Czy jest za późno na karierę piłkarską?
7 października 2019
Czytając biografię słynnych piłkarzy, często dowiadujemy się, że zaczęli grać w piłkę w wieku 4-5 lat. Czy to oznacza, że jeśli nie zacząłeś/aś trenować jako małe dziecko to nie masz szans osiągnąć czegoś w sporcie? Na szczęście nie!
Owszem, Leo Messi zaczął trenować piłkę bardzo wcześnie. Ale pamiętaj o tym, że borykał się z problemami zdrowotnymi jak i wieloma kontuzjami co wykluczało go z treningów i utrudniało jego rozwój. Wielu piłkarzy, takich jak Ronaldo, Rivaldo czy Diego Maradona pochodzą z bardzo ubogich rodzin, gdzie lodówki świeciły pustkami. Ty za to możesz zadbać o swoją dietę, co znacznie pomoże Ci w regeneracji i budowaniu siły, więc możesz przyśpieszyć swój progres. Nie musisz debiutować w ekstraklasie jako nastolatek. Musisz pracować, aby tak stało się w przyszłości, a poniżej kilka przykładów na to, że to jest możliwe.
Ian Wright – zawodowo zajmował się tynkowaniem ścian. Wysyłał listy do londyńskich klubów, chodził na testy, ale nigdzie nie było dla niego miejsca. Do czasu, bo w wieku 28 lat podpisał kontrakt z Arsenalem, a później został najlepszym strzelcem w historii klubu.
Jamie Vardy – do 25 roku życia nie grał profesjonalnie w piłkę. Jako 16-latek usłyszał, że jest beznadziejny i nie nadaje się na piłkarza. Zaczął pracę w fabryce, a w piłkę grał amatorsko po godzinach. Zauważono, że chuderlawy napastnik świetnie sobie radzi na boisku, choć poza nim miał sporo problemów. Za bójkę został skazany na pół roku w zawieszeniu, po 18:00 nie mógł wychodzić z domu. Na treningi musiał chodzić z czipem i zawsze na czas wracać do domu. W końcu został zauważony, klub z the Championship kupił go za milion funtów z amatorskiego klubu. Niestety, Jamie nie potrafił poradzić sobie z presją oraz wysokimi zarobkami, zaczął pić i pijany przychodził na treningi. Na szczęście w porę się opamiętał i mimo swojego wieku i przeciwności losu, spełnił swoje marzenie!
Gareth McAuley – obrońca reprezentacji Irlandii Północnej nie grał w zawodowym klubie aż do 24 roku życia.
Miroslav Klose – na poważnie zaczął się zajmować piłką nożną w wieku 19 lat, gdy skończył szkołę. Często zajmował miejsce rezerwowego i mówiło się o nim, że nie ma talentu Ronaldo czy Messiego, ale nadrobił to swoją ciężką pracą. I tak, dzięki swojej wytrwałości, stał się najskuteczniejszym zawodnikiem w historii reprezentacji Niemiec, a aktualnie jest najskuteczniejszym piłkarzem Mistrzostw Świata.
Frank Lampard – dołączył do klubu juniorskiego w wieku 16 lat. Kiedy w szkole powiedział, że chce zostać piłkarzem, wszyscy wybuchli śmiechem -również nauczycielka, która powiedziała, że jest zbyt pewny siebie.
Mathieu Valbuena – dopiero w wieku 20 lat zdecydował, że chce zająć się piłką na poważnie. Oczywiście, nic nie stało się od razu, ale dzięki temu, że konsekwentnie pracował nad sobą został zauważony. Mając 26 lat został powołany do reprezentacji Francji.
Rickie Lambert – w pierwszym klubie zaczął grać w wieku 16 lat, w reprezentacji Anglii zadebiutował mając 32 lata! Wciąż tam gra mimo, że ma już 37 lat.
Carlos Salcido – Meksykanin pierwszy raz zagrał w piłkę dopierow wieku 11 lat, w pierwszym klubie piłkarskim zaczął grać w wieku 20 lat.
Oczywiście, na całym świecie jest dużo więcej takich przypadków, nie tylko w piłce nożnej. Cristiano Ronaldo, Zlatan Ibrahimovic i Gareth Barry deklarują, że będą grać profesjonalnie do 40 roku życia. A więc zobacz ile jeszcze lat gry w piłkę nożną przed Tobą! Do tego naukowcy mówią, że najlepsze predyspozycje do rozwoju mięśni osiągamy w wieku 25 lat. Trenuj, wysypiaj się, jedz zdrowo, zdobywaj wiedzę i spełnij swoje marzenie!