Przejdź do treści

Historyczna porażka w Pucharze Niemiec

4 listopada 2021

Jakie są przyczyny tak fatalnej porażki Bayernu w Pucharze Niemiec?

Jak twierdzą eksperci, to właśnie zespół trenerski jest w głównej mierze odpowiedzialny za sukcesy i porażki zespołu. W ciągu ostatnich 2 lat Bayern Monachium świętował jedne z największych sukcesów w historii klubu, w tym wygranie Ligi Mistrzów z większością dzisiejszych szefów i głównym trenerem Hansim Flickiem. W tym czasie Hansi Flick zdołał zbudować wokół Lewandowskiego, Neuera, Kimmicha i innych gwiazd synchroniczną i zgraną drużynę, która intuicyjnie rozumiała i szanowała się nawzajem dzięki skutecznemu wdrożeniu systemu taktycznego Flicka.

Po tym bardzo udanym okresie Hansi Flick opuścił klub i obecnie jest trenerem reprezentacji Niemiec. Pracę w Bayernie przejął nowy trener Julian Nagelsmann. Pod jego wodzą drużyna osiągała również jedne z najlepszych wyników zarówno w Bundeslidze, jak i na arenie międzynarodowej. Skąd więc nagle ten niespodziewany wynik?

Prawda jest taka, że tego dnia na boisku pojawiło się kilku niezadowolonych zawodników: szefowie Bayernu uniknęli negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu z Robertem Lewandowskim, w związku z czym mógł poczuć się niepewnie i w kolejnych 5 meczach nie zdobył żadnej bramki. Narzekał, że jego koledzy z drużyny za mało do niego podają (YouNr1 może potwierdzić to stwierdzenie). Salihamidžić już teraz mówi o potencjalnym następcy Lewandowskiego podając jako przykład gwiazdę Dortmundu – Haalanda. Z kolei Schweinsteiger twierdzi, że to Jorginho powinien wygrać Złotą Piłkę – jego zdaniem to właśnie on najbardziej zasłużył na ten tytuł. Istotna jest również wypowiedź Lothara Matthäusa, który uważa, że Lewandowskiemu brakuje jeszcze większych sukcesów w reprezentacji kraju, aby zdobyć Złotą Piłkę. Wszystkie te wypowiedzi z dużym prawdopodobieństwem doprowadziły do poczucia niepewności u Roberta Lewandowskiego i tym samym negatywnie wpłynęły na jego ostatnie występy.

Pozostaje pytanie, czy taka była intencja szefów Bayernu, czy też jest to po prostu brak jasnego uzasadnienia? Przypomnijmy, że w rankingu najlepszych strzelców od 2017 roku Lewandowski prowadzi z 200 golami, wyprzedzając takie gwiazdy światowego formatu jak Messi – 168 goli, Ronaldo – 151 goli, Mbappe – 138, Salah – 137, czy Benzema – 110 goli.

Ten brak przewidywania jest poważnym problemem w każdej drużynie, ponieważ umiejętności każdego zawodnika opierają się na automatyzmie. Te automatyzmy są wyuczone podczas treningu, ale naprawdę korzystne automatyzmy można wykształcić tylko poprzez aktywną i regularną grę. Jeśli więc Robert Lewandowski nie jest w pełni angażowany w regularną grę, to może się zdarzyć, że w trudnych meczach, jak np. z Gladbach, drużyna będzie szukać go w ważnych momentach i nagle, gdy ma to największe znaczenie, nie jest w stanie go znaleźć, bo automatyzmów na boisku w tym momencie po prostu brakuje.

Okaże się, czy zarząd celowo gra w rosyjską ruletkę, czy też z braku jasnej wizji przyszłości.

Gwiazda środka pola Joshua Kimmich, który jest wzorem do naśladowania dla tysięcy młodych ludzi, został ostro skrytykowany za swoją wypowiedź na temat sceptycyzmu wobec szczepionki na Covid-19. Najwyraźniej kierownictwo nie zadbało o to, aby Kimmich otrzymał odpowiednie informacje na ten ważny temat, co mogło się przyczynić do tego, że w grze nie wypadł najlepiej. Inny ważny zawodnik, Lucas Hernandez, musi radzić sobie ostatnio ze swoimi prywatnymi sprawami, a prawdą jest również, że nie udało się przedłużyć kontraktów takim zawodnikom jak Kingsley Coman czy Niklas Süle.

Trener Julian Nagelsmann wygrał wszystkie oficjalne mecze z Bayernem Monachium aż do meczu z Borussią Mönchengladbach. Przed rozpoczęciem sezonu sprowadził kilku nowych zawodników. Nie możemy jeszcze jednoznacznie ocenić, czy te transfery były dobrym pomysłem. Nie wiadomo też, czy tendencja do uniezależniania się od Lewandowskiego przełoży się na długofalowe sukcesy drużyny. W tej chwili jesteśmy sceptyczni.

Nagelsmann sam cierpiał na Covid-19 i dlatego nie mógł być obecny podczas meczu. To również mogło zadecydować o losach spotkania. Trener jest zarówno sercem, jak i mózgiem drużyny. Trener emanuje zdecydowaną energią, którą członkowie zespołu zawsze odczuwają w pozytywny lub negatywny sposób. Można jednak obiektywnie stwierdzić, że Julian Nagelsmann jest zazwyczaj jednym z najbardziej optymistycznych trenerów na świecie. Dlatego zazwyczaj emanuje energią życiową, która na boisku jest na wagę złota.

Pojawia się jednak pytanie, jak szybko odzyska on dawny poziom energii, którym emanował przed chorobą?

Oprócz tych czynników Borussia Mönchengladbach ma znakomitych piłkarzy, a nowy trener Adi Hütter zdołał szybko zbudować świetny i konkurencyjny zespół.

Wymienić należy prawie wszystkich zawodników. Jednak w tym meczu szczególnie wyróżniał się Breel Embolo. Był on dla nas zawodnikiem dnia podczas tego spektakularnego meczu.

0
    0
    Twój koszyk
    Koszyk jest pusty!Wróć do sklepu